29 maja 2012

MAXFACTOR Lipfinity Lip Tint Pen

Niezwykle trwała pomadka w pisaku? Sprawdzamy!





Lipfinity Lip Tint Pen kupiłam parę miesięcy temu. A zaczęło się
od testeru w drogerii. Zauważyłam nowość i od razu wypróbowałam
na ręce kilka odcieni Pen’a. Gdy już miałam całą rękę wymazaną pomadką zaczęłam trzeć żeby wyczyścić dłoń, bez skutku!!
Pół godziny później dojechałam do domu umyłam ręce,
wytarłam w ręcznik a ona… nadal tam była! Nie tak intensywna jak zaraz po nałożeniu ale była widoczna. Byłam pod wielkim wrażeniem działania tego kosmetyku! Formuła Lipfinity Lip Tint jest niezwykle trwała, bazująca na wodzie.
Nie tylko pokrywa usta ale wnika w ich wierzchnią warstwę, co sprawia,
że kolor odporny jest na jedzenie i  picie. Kształt pomadki jest idealny
do rysowania konturu ust jak i do wypełnienia. Nie wysycha i jest bardzo wydajna. Ładnie pachnie.
Występuje w różnych odcieniach, dość nasyconych i intensywnych.
Ja mam kolor 04. Na opakowaniu wygląda delikatnie, wpada w róż,
a tak naprawdę to intensywna czerwień. Trzeba uważać z aplikacją produktu, należy umiejętnie nanieść go na usta. 

Jeżeli chodzi o czas trwałości pomadki to po około półtorej godziny Pen zjada się od wewnętrznej strony ust, pozostawiając kontur.
Dla mnie to i tak dość długo, wiem, że nie dla wszystkich, dlatego głosujcie : )
Cena około 40zł, 8ml.

PRZED
PO















 

Ja uważam, że jest to produkt Try! A Wy? Głosujcie Buy, Try or Die! Klikajcie pod postem!

2 komentarze:

  1. ślicznie Ci w tych okularkach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Postanowiłam spróbować i kupiłam ten kosmetyk. Efekt powalający. Długo się trzyma, dość łatwy w nałożeniu i przede wszystkim ładnie wygląda na ustach:) głosuję za BUY!

    OdpowiedzUsuń